czwartek, 5 lipca 2012

versus

brak bariery pomiędzy nami może się źle skończyć.
dla Ciebie.
weteran z weteranem dogadać się może tylko w jednej kwestii.
na pewno nie jest to...

tak właściwie, to nie da się tego nazwać.
to po prostu jest.
wisi w powietrzu, jak nadchodzący kataklizm.
wkroczyło w życie jak noworoczne postanowienia, które są tylko pustymi słowami.
powiedzianymi lub zapisanymi.

a teraz poczuj się jak Scott Pilgrim.
Ty, kontra reszta świata.

niedziela, 22 stycznia 2012

czas, start.

czekolada.
uśmiechy.
i znowu czekolada. tym razem na gorąco.
potem odprowadzanie wzrokiem i znów uśmiech.
i melodyjka, która stale towarzyszy cudownym chwilom, i te odgłosy, które też zawsze są gdzieś obok.
i zalotne spojrzenia, którymi obrzuca mnie co chwilę.
a potem znów częstuje czekoladą.
czas czekać na znak przygotowania do kolejnego maratonu, który zakończy się cudownym finiszem.
takim, albo innym.