- nie ma pani jakiś prostszych tych marchewek?
- a co jest nie tak z tymi krzywymi?
- no bo prostsze lepiej się obiera i lepiej się gotują.
- co za różnica kochana pani i tak wszystko obróci się w gówno.
Niesamowite ;) Krótki dialog, a rozbraja totalnie. Poza tym reszta notek też mi się bardzo podoba, podchodzi pod moje abstakcyjne poczucie humoru. ;) Pozdrawiam ;)
Jak nie jak tak ! :***
OdpowiedzUsuńNiesamowite ;) Krótki dialog, a rozbraja totalnie.
OdpowiedzUsuńPoza tym reszta notek też mi się bardzo podoba, podchodzi pod moje abstakcyjne poczucie humoru. ;)
Pozdrawiam ;)
a kiedy następny wpis ?
OdpowiedzUsuń